To proste, ale i wkurzające zarazem: działania na rzecz ograniczenia bezdomności zwierząt domowych, w takich jak gminy, schroniska i lecznice, czyli większości kontrolowanych przez NIK jednostek, prowadzone były nieprawidłowo i nierzetelnie, a także okazywały się nieefektywne!
A to dlatego, że "na najskuteczniejsze instrumenty zapobiegania bezdomności zwierząt, czyli na znakowanie, sterylizację lub kastrację psów i kotów, jednak stanowiło to zaledwie 5% wydatków. W dodatku przeprowadzanie takich zabiegów u zwierząt mających swoich właścicieli wspierało w całym okresie objętym kontrolą w sumie tylko siedem samorządów i to okresowo lub w ograniczonym zakresie."
Skutki więc widzimy, ale jaka jest ich przyczyna?!
Otóż składają się nań dwa czynniki zaobserwowane przez Cyrila Northcote’a Parkinsona - pierwszy oraz przez Laurence'a J. Petera - drugi. Jest też trzeci, najważniejszy z nich wszystkich, ale po kolei:
Parkinson na podstawie swoich badań i obserwacji sformułował - znaną jako 'prawo Parkinsona' - zasadę intensywnego wzrostu liczby urzędników zatrudnionych w administracji publicznej, niezależnie od tego, jaka praca jest do wykonania i jak wiele zadań ma być zrealizowanych w określonym czasie. Prawo to odnosi się do organizacji formalnych typu biurokratycznego, czyli np. urzędów gmin, powiatów, a nawet centralnych. Jak to działa?
> Add a comment >