W 2024 r. Najwyższa Izba Kontroli (NIK) przeprowadziła badanie "Zapobiegania bezdomności zwierząt domowych". Została ono przeprowadzone w wybranych gminach i jednostkach. Sprawdzano sposoby realizacji Ustawy o ochronie zwierząt w gminach miejskich, miejsko-wiejskich i wiejskich, a także w schroniskach dla zwierząt oraz we współpracujących z nimi placówkach weterynaryjnych.
W kontroli wzięły udział następujące delegatury NIK, które skontrolowały wybrane jednostki:
- Delegatura NIK w Białymstoku - schroniska w Sejnach i w Kolnie oraz urzędy gmin: Sejny i Choroszcz
- Delegatura NIK w Bydgoszczy - "Perro" Papowo Toruńskie, schronisko "Zielone Pole" w Ostrowitem, UG Topólka, UM Toruń
- Delegatura NIK w Krakowie - schronisko w Nowym Targu, MPGK Tarnów, UG Szczurowa, UMiG Wieliczka
- Delegatura NIK w Opolu - MZBK Kędzierzyn-Koźle, UG Nysa (w tym schronisko Konradowa), UG Prudnik
- Delegatura NIK w Rzeszowie - UMiG Dubiecko, UM Dębica, ZUM Dębica, "Arka-Vet" Przemyśl
- Delegatura NIK w Zielonej Górze - schroniska: Górzyca i Młodolino, UM Kostrzyn nad Odrą i UM Rzepin
- Delegatura NIK w Łodzi - schronisko "Pokochaj cztery łapy", UM Kutno, UG Sieradz
Wyniki en bloc są - delikatnie mówiąc - zasmucające. Lektura raportów - ogólna informacja o wynikach kontroli w załączeniu - prowadzi do niewesołych wniosków. Nasze pieniądze są zwyczajnie marnowane. I choć to dla nas żadna nowość (a to pogłębia jeszcze fatalny obraz), nie zmienia to samego faktu, jak również i tego, że najwyższy czas zacząć "dochodzić swego", bo drogie Pani i drodzy Panowie - TO MY NARÓD jesteśmy tu suwerenem, to my wypłacamy uposażenia Państwu Radnym i urzędnikom samorządowym, to ONI powinni działać w naszym imieniu i dla naszego dobra, bo po to są wybierani i zatrudniają całe sztaby ludzi!! A tym czasem to NASZE ciężko zapracowane środki są wyrzucane dosłownie w błoto! Czy będąc szefem takiego pracownika tolerowalibyśmy takie postępowanie? Taka beztroska w wydawaniu naszych pieniędzy to "rozbój na równej drodze".
Jak bowiem inaczej postrzegać fakt, iż na najskuteczniejsze metody zapobiegania bezdomności zwierząt, czyli na chipowanie, sterylizację/kastrację psów i kotów, przeznaczano zaledwie 5% wydatków. W dodatku tylko 7 samorządów w całym okresie objętym kontrolą (2019-2024) finansowało lub wspierało takie zabiegi u zwierząt tzw. właścicielskich i to okresowo lub w ograniczonym zakresie! Gdzie więc się podziało 95% naszych inwestycjI?! Na to odpowiedzi znajdziemy właśnie w wynikach omawianej kontroli.
> Add a comment >