Prawie każdy słyszał o autyzmie. O zespole Aspergera słyszymy już dużo rzadziej i choć często nazwa ta pojawia się w kontekście autyzmu, to rzadko można trafić na wyraźne ich rozróżnienie. Zespół Retta to już kompletnie obca nazwa, nie mówiąc o PDD-NOS.
Zacznijmy więc od autyzmu. Zgodnie z tzw. ICD-10 czyli Międzynarodową Statystyczną Klasyfikacją Chorób i Problemów Zdrowotnych, autyzm dziecięcy (dawniej określny jako autyzm wczesnodziecięcy, Zespół Kannera) jest "całościowym zaburzeniem rozwoju" (F84), a zatem jest "to rodzaj całościowego zaburzenia rozwojowego charakteryzującego się: (a) nieprawidłowym lub zaburzonym rozwojem przed trzecim rokiem życia oraz (b) charakterystycznym sposobem wadliwego funkcjonowania w trzech obszarach psychopatologii: interakcji społecznych, komunikacji oraz zachowania (ograniczone, stereotypowe, powtarzające się). Obok tych specyficznych cech diagnostycznych występuje często szereg innych objawów, takich jak: fobie, zaburzenia snu i odżywiania, napady złości i (auto)agresji".[*] Zwraca tu uwagę fakt, iż autyzm NIE jest określany mianem choroby.
> Add a comment >